|
WSK POLSKIE Motocykle WSK |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
batagur
Poziom 9
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 22:18, 01 Mar 2009 Temat postu: 2x WSK M06 1958 "Moja pierwsza 125tka" |
|
|
WSK M06 1958rok... zaczęło się od silnika(fotka A), kolega przekazał że jest do sprzedania więc kupiłem za 40zł z brakami no ale wiadomo... Wypucowałem go, przejrzalem i odstawilem. Po miesiącu zapytano mnie czy bym wfmki nie chciał, dostałem fotke (fotka B) wyglądała całkiem nieźle więc oczywiście biore. Nadszedł ten czas ze pojechałem po motor, wleźliśmy za dom, dostałem gumioki (mieszanina błota i odchodów ptactwa domowego do kostek), spodziewałem się jakiegoś garażu/komórki, a tu usłyszałem o tu widać kawałek koła obejrzyj sobie... Stała porzucona pomiędzy jakimś dziadostwem cała wybrudzona, zaniedbana i zapuszczona, no to uczucia się spotęgowały i stwierdziłem że i tak ją wezme cene stargowałem 50zł w dół no i stałem się właścicielem pojazdu motocyklopodobnego - obrazu męki, rozpaczy i wizji świata jak wyglądał gdy panował chaos, pierwsza jazda z górki, zcentrowane koła, chwiejna kierownica jedyne co w miare sprawne to tylni hamulec.
Już zacząłem sobie zdawać sprawę że trzeba działać odrazu ale po najmniejszych kosztach, bo w trakcie remontu żaka skompletowałem ją tak zeby wszystko było orginalne, silnik bez oszczędności - nowe części ale bez szlifu cylindra, reszta została pomalowana na czarny mat, niektóre miejsca części chromowanych na srebrno.
Wygląda nieźle - jak z woja pali i chodzi ładnie. Oczywiście nie jest to koniec, bardziej komplet i zabezpieczenie, docelowo oczywiscie nowe chromy i niebieski lakier. Jedynie na baku ma napis WFM, ponieważ od kilkunastu lat wszyscy jak to zwykle bywa mówili na nią fumka, ale jak udało się odkryć tabliczkę i zacząłem się interesować różnicami pomiędzy WFM i WSK prawda wyszła na jaw. Jak będę mieć więcej czasu to sprónuję sporządzić jakiś projekt WSK w płacie...
A.
B. Jeszcze w rękach poprzedniego właściciela.
C. z moim ukochanym komarem
D. bardzo lubię to zdjęcie. Stan mniej więcej obesny.
Druga WSK-a M06 z 1958 roku, dokładnie taka sama jak ta czarna tyle że jeszcze w oryginalnym stanie, nie katowana w 100% oryginalna, łącznie z kilkoma rarytasami jak dystanse pod kratką, oryginalne sruby kratki, oryginalna tylna lampka czy oryginalne obicie kanapy. Co do niej to najprawdopodobniej skończy się na kosmetyce i nowych chromach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez batagur dnia Nie 22:21, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mateusz WSK
Poziom 72
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wiązownica (Podkarpackie)
|
Wysłany: Wto 20:48, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
WSK i WFMcia bardzo fajne, obyś remontował z takim zapałem jak M04/05
jak będziesz coś robił przy nich to dawaj fotki
Komarek ładnie odpicowany
głupio wygląda w tym czarnym matowym widać obicie siedzenia sie zmieniło ten motocykl obok z kierunkiem na ostatniej fotce to jaki to ? MZ TS ?
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
batagur
Poziom 9
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 22:25, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Komarek nie był picowany Jedynie drobna kosmetyka i czyszczenie. Zrobiłem nim bez awaryjnie 4tys km.
Czarna wymagała roboty na szybko bo już zaczęła powracać do przyrody, a że miałem i mam inne motory zaczęte to na szybko skompletowałem do orginału odpaliłem i już razem 2tys zrobiliśmy Głupio nie głupio (niektórym się właśnie podoba) ważne że komplet i na chodzie. Stan wyjściowy był MASAKRYCZNY. Została cała wyczyszczona do gołej blachy i malowana. Tak siedzenie ma nowe obicie, ale pod spodem jest orginalne Docelowo będzie ona niebieska.
A to co wystaje na ostatnim garażu to MZ TS 250 z 1973 rok (pierwszy rok produkcji tego modelu) wersja exportowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Wto 23:09, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no no widac Twoje zaangażowanie , co mi sie bardzo podoba
PS
Mam taki cylek jak w tym silniku na pierwszej focie tylko , ze tez ulamane zebro ma.. ale nominal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
batagur
Poziom 9
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 23:20, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Z cylindrami akurat są niezłe jaja, bo jak widać ten na którym jeżdżę ma więcej niż jedno żeberko ułamane co mi się średnio podoba, a że przez zimę silnik miał przegląd i kilka części zmienianych to kupiłem śliczny cylinder nominalny na gaźnik G20 WSZYSTKIE żeberka całe...
Ale okazało się że nie pasuje, ten który jest założony był przerabiany (dlatego budził we mnie wątpliwości...) żeby silnik chodził poprawnie, a był na gaźnik G-20, ponieważ widać że powinien być gaźnik G-16 i taki cylinder. A z zewnątrz wyglądały na takie same, początkowo myślałem że obecnie założony był poprostu domowym sposobem naprawiany ale okazało się że został odpowiednio przerobiony aby pasował. Obydwa to nominały.
Także cylinder na gaźnik G16 z centralnie umieszczonym wydechem ze wszystkimi żebrami mile widziany
A z drugiej strony ciekawą rzeczą jest to że w drugiej WSK jest silnik w orginale i ma takie same kartery a cylinder pod gaźnik G20 i pasuje bez zarzutu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez batagur dnia Śro 23:22, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|