mój wyremontowany KOBUZ

tortuga

[link widoczny dla zalogowanych]

mundy

Poezja-wygląda slicznie. Moze daj jakis opis Very Happy

wafelson

Opis i fotek więcej daj.

tortuga

niedługo dopadne aparat i zrobię więcej fotek
mam raczej dobre doświadczenie,książke serwisową oraz to forum więc remont zrobiłem sam, bez żadnej pomocy, oczywiście szlif był tylko u specjalisty
zacząłem od silnika, właściwie złożyłem z dwóch jeden, ten drugi miał tylko tysiąc kilometrów przejechane więc w sumie wyszedł prawie nowy silnik
po remoncie nie byłem zadowolony bo silnik dusił się, remont gaźnika, układu zapłonowego nie pomógł, okazało się ze rura wydechowa była zasyfiała ale nie było lekko ją wypalić, silnik jest już po dotarciu więc start na jednym kole i kilka sekund jest 100
łańcuch nowy ale od MZty bo te były najtrwalsze, zębatki nowe oryginały bo te podróby sprzedawane teraz są bardzo nietrwałe, simeringi, oringi, uszczelki nowe tak że żadnych przecieków nie ma
opony ma stare ale prawie nieużywane STOMIL, boki trochę wypłowiały ale po wypastowaniu nówka
malowanie może nie profesjonalne ale będzie trwałe i ładnie wyszło
siedzenie też sam z dermy skroiłem i zszyłem, to tez satysfakcja
na lampie dałem osłone pod którą umieściłem mój patent (zastrzegam sobie) 3 kontrolki,1-dioda kontrolka napięcia po kluczyku 2- kierunkowskazów-LED wysokiej jasności, 3-LED światła mijania
kosztowało mnie to teraz 30 zł za szlif, ale części zbierałem kilka lat okazyjnie kupując albo zamieniając się
satysfakcja z tego, że się zrobiło samemu, ze ładnie wygląda, że wszystko działa na piatke jest, aż musiałem się pochwalić, a że wy WSKowcy chwalicie jest jeszcze większa

wafelson

Niby zwykły kobuz, a te błotniki całkowicie go odmieniają. Podoba mi się.