Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Śro 18:27, 04 Maj 2011 Temat postu: WSK M06 B3 1984r. - Dyszel85 |
|
|
Witam wszystkich miłośników polskiej motoryzacji. Nazywam się Łukasz, mam 25 lat i niedawno spełniłem swoje marzenie - stałem się posiadaczem pięknego motocykla WSK M06 B3 w praktycznie ostatnim roczniku produkcji 1984. Motor kupiony w celach kolekcjonerskich, z przebiegiem 18000km od pierwszego właściciela, z kompletem dokumentów, ważnym OC i fabrycznym kompletem narzędzi. Motocykl długo stał, na szczęście w garażu z kilkoma kilogramami błota i smaru na sobie, na pierwszym zdjęciu jest już po wstępnym myciu! Kilka godzin spędzonym z lancą od karchera w ręku i możemy podziwiać efekty na zdjęciach późniejszych. Silnik ładnie pracuje, pięknie pyrka na wolnych obrotach, zapala za pierwszym, max drugim kopnięciem. Na zimę planowany jest remont wizualny, piaskowanie, nowy lakier w barwach oryginału, i mały remont silnika (szlif, tłok pierścionki). Skrzynia działa perfekcyjnie - lekko i cicho. Z wad to: bardzo opornie działające przednie zawieszenie, brak akumulatora, ale to na dniach ulegnie zmianie, brak gaszenia silnika i drobne braki. Na razie kompletuję fanty, emblemat już zamówiłem, lusterko nowe, nowe również gumy na kopniku i lewarku zmiany biegów, czyszczenie zbiornika paliwa, wymiana oleju w skrzyni i smarowanie wszystkich linek. Poszukuję oryginalnej skórki na zbiornik, uchwytów pasażera (nie wiem czy oryginalnie występowały) i paru innych detali typu klamka hamulca. Na razie motocykl do zimy pozostaje w takim, czyli nie najgorszym stanie i będzie sporadycznie użytkowany podczas niedzielnych wycieczek za miasto W miarę postępu w pracach będę dodawał fotki - pozdrawiam dyszel85.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marzio93
Poziom 25
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła
|
Wysłany: Śro 18:51, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Motor całkiem całkiem Możesz się pochwalić ile Cię kosztowała?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marzio93 dnia Śro 18:52, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Śro 19:37, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Całe 550 zł z ubezpieczeniem do końca roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiesci
Poziom 51
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FWS
|
Wysłany: Śro 19:49, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Świetny stan i niski przebieg Gratulacje dobrego zakupu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Śro 20:08, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, jak widać nie miała lekkiego życia na wsi, ciągała biedkę z bańkami mleka, dowoziła gospodarza w pole, od święta poprzedni właściciel miał MZ ETZ i malucha. Ale był to człowiek który rygorystycznie przestrzegał zapisów w instrukcji obsługi, dzięki temu Wsk-a dość dobrze się zachowała i na emeryturę emigrowała do miasta i w dobre ręce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marzio93
Poziom 25
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła
|
Wysłany: Śro 20:44, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Za tą cenę i zarejestrowana i opłacona to naprawdę udany zakup. Życzę ci dobrej współpracy z nowym nabytkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Śro 20:47, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę że będzie ok, na razie przegląd zaliczony i moto czeka na białą blachę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dyszel85 dnia Śro 20:48, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiesci
Poziom 51
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FWS
|
Wysłany: Śro 21:15, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A stacyjkę masz oryginalną ? Bo nie widziałem takiej nigdy
Zajrzyj też na moje moto - jest w galerii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyziek
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Prudnik Opolskie
|
Wysłany: Śro 21:50, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Stacyjka raczej oryginalna,pamiętajmy,że to końcówka produkcji.Będąc na Twoim miejscu wcale bym jej nie malował,oryginalny lakier dośc dobrze się zachował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Śro 22:15, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
To prawda, ale na błotnikach, ramie, widać ślady korozji, których nie usunie pasta polerska, z bliska na żywo widać mankamenty. To samo tyczy się kół, powierzchniowa korozja, która szpeci całokształt. Ale tak jak powiedziałem, do zimy będę miał czas przemyśleć co z tym zrobić - malować całość a może tylko częściowo. Lakier na zbiorniku jest w ładnym stanie, boczki z kolei mają jakieś dziwne przebarwienia Stacyjka jest oryginalna, takie widuje się w innym wsk-ach z popularnego serwisu aukcyjnego - kluczyk podobny do tego z zamków drzwi żuka - firmy SPES. Moje pytanie brzmi czy uchwyt pasażera był tylko jeden, od strony kopnika? Bo przejrzałem mnóstwo zdjęć i w końcu zgłupiałem jak to było w oryginale. W tą sobotę zamierzam zająć się przednim zawieszeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyziek
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Prudnik Opolskie
|
Wysłany: Śro 22:46, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Felgi bym pomalował,ale bez szprych oczywiście(szprychy w ocynk),zaś na zbiorniku i błotnikach porobiłbym tylko miejscowe zaprawki gdzie trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati9812
Poziom 47
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gnojnica, Rzeszów
|
Wysłany: Czw 15:10, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wsk ładna, ale zgadzam się z Dyziek.
Nie maluj tylko felg srebrzanką.
Ja kupiłem srebrny metalik, a przed malowaniem wyczyściłem felgi/rafki drucianką, a potem papierem 120 i 180.
Potem podkład akrylowy 3 warstwy i na koniec pistolet+metalik 2 warstwy farby. Lub jak masz budżet to oddaj do chromowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Czw 18:46, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Chrom odpada, chcę aby moto było maksymalnie oryginalne, będę dążył do uzyskania efektu fabrycznego. Rafki oddam do lakierowania, myślałem o takim lekkim podmalowaniu tak na razie aby do zimy korozja nie postępowała i zamierzałem to zrobić hameritem z efektem młotkowym. Niestety nie mam dostępu do profesjonalnego kompresora. Tak jak wcześniej wspominałem motocykl zostanie rozebrany do gołej ramy w zimie i oddane do lakiernika co trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dyszel85 dnia Czw 18:50, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Pią 19:54, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Post pod postem ale Wiesia dostała dziś używany, brakujący emblemat na zbiornik i zakupiona została nowa klamka hamulca przedniego - oryginał ze starych zapasów - montaż jutro i może mała sesyjka będzie
EDIT: Leje więc z sesyjki nici, również montaż kolejnych elementów układanki odwlecze się gdyż mam zawalony garaż, ledwo moto się mieści nie mówiąc o naprawach, przydała by się jakaś wiata chociaż. Zamówiłem za to uchwyty pasażera 2 sztuki.
Fotki brakującego emblematu i nowej wajchy hamulca.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dyszel85 dnia Sob 14:34, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Pon 20:11, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś zakupiłem nowiutki akumulator marki EXIDE 6V 11Ah, i po zalaniu go kwasem i podłączeniu do oczyszczonych zacisków, wueska zgrała melodią z klaksonu, mrugnęła światłem stopu i jasno świecącymi postojówkami Nie wiem tylko jak to jest z tym ładowaniem, po przyłożeniu miernika do klem mam około 6 V w stanie spoczynku i 6, 28 przy podgazowaniu na światłach - nie wiem czy to coś ładuje czy nie? Ponadto wymieniłem klamkę hamulca i przykleiłem brakujący emblemat.
Fotki z dzisiaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marzio93
Poziom 25
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła
|
Wysłany: Wto 8:34, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
To jest za mało. Takie napięcie ma sam akumulator więc musisz mieć coś zepsute z ładowaniem (cewka , prostownik)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Wto 20:28, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie też mi się tak wydaje z tym, że gdy dodaje gazu to wartość delikatnie wzrasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rino
Poziom 75
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CHAMSK
|
Wysłany: Wto 23:10, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dajesz gazu to logiczne że napięcie podskakuje, ale 6,28V to trochę mało, jakby to była 12V to byłoby aby 12,56V, a tyle to powinien mieć naładowany aku w spoczynku.
Jak akumulator co dopiero zalany to wykonaj dłuższa jazdę nie używając klaksonu, stopu, tak by aku mógł się naładować.
Zmierz jaki prąd ładowania ma cewka, podepnij miernik miedzy kabel plus a klemę plus, ustawiony na ampery (do 10A).
Jak po podładowaniu napięcie będzie dalej niskie to spróbuj zbliżyć cewkę do magneta.
Jak to nie pomoże to coś nie tak jest z prostownikiem, lub cewką (za mało zwoji).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Śro 7:50, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki rino, może w sobotę jak będę miał czas to posprawdzamy z bratem (jest zawodowym elektronikiem) więc myślę że ładowanie się pojawi. Jednak będę obstawiał uszkodzony prostownik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyszel85
Poziom 8
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: Pią 23:44, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj motocykl został przerejestrowany, zamontowane zostały uchwyty pasażera - dzięki Tyranus1 , a przy kluczyku zawisł ładny stylowy dodatek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dyszel85 dnia Pią 23:46, 20 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|