Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzychu
Poziom 28
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Korniaktów
|
Wysłany: Nie 21:54, 30 Kwi 2006 Temat postu: Który Romet leprzy Kadet czy ten z normalną ramą... |
|
|
jak w temacie...
Ja miałem Rometa Kadeta .
Piszcie który leprzy pod wszystkimi względami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 17:15, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Najleprzy z tego wszystkiego to jest ogar z sinikiem jawki najmocniejszy i najmniej zawodny nigdy mio sie nie zepsół podczas jeżdzeniaa robiłem nim dziennie konkretnie wiele kilmetrów normalnie porównywalność wykonania do merca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu
Poziom 28
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Korniaktów
|
Wysłany: Wto 22:35, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Może i tak, ale mysle ze te Kadety to bardzo wątłe maszynki były...
co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 8:10, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kadetem to sie nigdy nie furałem i go nie miałem ale silnik w motorynce miałem od kadeta. Nawet jak na to ze miałem krzywy troszku korbowód i magneto tarło jak szalone po aparavcie zapłonowym targała motorynke jak szmate ale nigdy w trzyciu juz nie kupie takiego silnika bleeeeeeeeeee Teraz do motorynki wsadzam silnik od jawki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHAŁ90
Poziom 60
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z FABRYKI
|
Wysłany: Śro 15:13, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat:
Najleprzy z tego wszystkiego to jest ogar z sinikiem jawki
najmocniejszy
Może od starych komarów tak.... Ale nie od rometów.... 2,2KM>>>2,5KM
poza tym trzeba to 3 dni bujać żeby rozpędzić się na 3ce
Cytat:
i najmniej zawodny
tu bym polemizował....
najbardziej awaryjny motorower jaki w życiu miałem......
gaźnik..bleeeeeeeeee.. zapłon bleeeeeeeee jedynie skrzynia biegów zasługuje na plusa bo .. 3 biegi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 17:27, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ok kolo jak jesteś taki kozak to zobaczymy czy twój kadecik będzie miał polot do mojego ogarka aż sie chłopak ździwisz. 1.7 konia jest 10 razy leprze od tego twojego 2 coś.
TY chyba nie widziałeś jak w dobrym stanie ogarki z silnikiem jawki jeżdżą a w motorynce mialem silnik dwu biegowy i nie było to z okragłym cylindrem tylko kwadratowym i one chodzą dużo lepiej niż 3 biegowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 17:36, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A poreszta w silniku z jawki nie ma magneta. Zapłon do ustawienia jest pestką tylko chyba ciłek niepotrafił by w jawce dobrze ustawić zapłonu. Co do gaźnika jednym jest tylko dupa ze jak jedziesz na 1 kółku to braknie ci pochwili paliwa. Motorek wkreca sie szybko na obroty. Jeszcze nigdy mi sie przy silniku nic nie zepsóło zebym musiał motor pchać do domu z bartem zrobiłem tyle kilometrów tym motorem ze sie nawet wierzyć nie chce rometowski sinik nawet połowy by nie wytrzymał. A w rometach podobało mi sie tylko to ze cylinder miał dosyć duzy i nie grzał sie tak jak jawka. A jak nie wierzysz to przyjedź do mnie to ni udowodnie moc jawki WOj Śląskie Zawiercie nr gg 2127870
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHAŁ90
Poziom 60
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z FABRYKI
|
Wysłany: Śro 21:58, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | chyba nie widziałeś jak w dobrym stanie ogarki z silnikiem jawki jeżdżą |
jeśli piszesz do mnie to widziałem
problem jak zacznie się wszystko w niej j**ać to niefajnie
Cytat: |
Zapłon do ustawienia jest pestką tylko chyba ciłek niepotrafił by w jawce dobrze ustawić zapłonu |
ustawiam zapłon idealnie tyle że problem to często psujące się cewki zapłonowe(nie indukcyjne)
już 2 czy 3 razy miałem to.. u kolego to samo
Cytat: | rometowski sinik nawet połowy by nie wytrzymał. |
wydaje mi się że rometa są mocniejsze(tzn bardziej wytrzymałe)
szczególnie te strarsze gdyż miały ograniczną moc... żywotność miały zajebistą
Cytat: | A w rometach podobało mi sie tylko to ze cylinder miał dosyć duzy i nie grzał sie tak jak jawka.
|
trafne spostrzeżenie... komar też mi sie grzał, ale to nic, te hmmm ciepło silnika czy jak to wszystko nazwać doprowadziło do zartarcia silnika(mojego) od jawki
Cytat: |
A poreszta w silniku z jawki nie ma magneta. |
dlatego tak zapieprzaja bo mają moc na obrotach!
ale na niskich obrotach.. nie bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 9:55, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co tutaj napisałeś np ze silnik sie zaciera to poprostu jeździć nie umiesz nie wiesz jaki olej lać. Ja swoja jawke ta raz zagrzałem ze aż sie ślina od cylindra odbijała. Nigdy w życiu nie zdarzyło mi sie tak zeby z tytułu p[rzegrzania np zgasł mi silnik. A jeżeli chodzi o cewki nigdy jeszcze mi sie nic nie zepsuło moim zdaniem jak jest to dobrze zrobione i nigdzie nie ma zadnych przebić nie ma prawa sie nic spalić. Poreszta to co kupujesz teraz w sklepach nie równa sie temu co było kiedyś wyprodukowane. Z elektryką w tym motorze nigdy w zyciu nie miałem problemów Mój kolega miał chyba ze 4 ogarki i zawsze mu chodziły nigdy sie to nie pierniczyło. A ze jeden robi tak zeby dobrze działało a drugi tak zeby jeździło to juz inna sytuacja. Moze trafiłes akurat na jakiś do dupy model albo odkupiłes go od jakiegoś łebka. Odkup sobie od jakiegoś starszego gościa. Oni nie żeźnią ani niepotrzebnie nie grzebią. Mi ojciec dał tego ogarka wszystko jest oryginalne no oprócz kilku śrubek bo to czasami moze samo sie odkręcić i odpaść no i oczywiście tylniej opony. Nieraz stawała na ancfalcie:D:d i pierścienie to wszystko co dotychczas zostalo wymienione od 1987 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 10:03, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A tak dla ciekawości swoim ogarkiem zamknąłem licznik i wskazówka mi sie ukręciła a po drugie tyle nim walnąłęm kilometrów przez 4 lata jeżdżenia na nim ze obrucił mi sie licznik. A i jesze mówiłeś ze na niskich obrotach nie ma mocy wystarczy sprzegło przegazuwa i idzie jak strzała. A silniki rometa 3 biegowego pod względem mocy przyspieszenia to taka padlina ze sie wierzyc nie chce. Dwu biegowe zasługują na pochwałe ale nie watpie w to ze jak by ogarek miał takie rozłozenie jak romet dwubiegowy to był by małym wypierdalaczem do prędkości 40 k/h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jelonkiler
Poziom 13
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 10:04, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A i tak wole wske bo jest czadowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHAŁ90
Poziom 60
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z FABRYKI
|
Wysłany: Czw 20:39, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A i tak wole wske bo jest czadowa |
no z tym się zgodzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtas182
Poziom 11
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z krainy deszczowców
|
Wysłany: Czw 23:45, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Miałek kiedyś rometa kadeta. tam psuło się dosłownie wszystko. Jadyna zaleta to to że nawet jako nowicjusz umiałem postawić go na koło, poza tym beznadzieja, nawet mtorynki mnie wyprzedzały
Nie kupujcie kadetow!!![/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil123123
Poziom 2
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Węgrowiec
|
Wysłany: Pon 21:03, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dobry komar jest lepszy od kadeta hoć kadetem można jeżdzić po wertepach i jest zrywniejszy ale wolniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pfok
Poziom 10
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Wto 19:33, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Silnik od Jawy to największe badziewie pod słońcem. Nie polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysia
Poziom 10
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przysucha
|
Wysłany: Czw 19:22, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
silnik od jawy 50 nie jest zły ale nie widziałem żeby który kolwiek miał kopniaka na chodzie. A ty Michał odczep sie od Rometów bo to są porządne maszynki jak się umie z nimi obchodzić sam mam do tej pory już jakieś 6 latek i zawiódł mnie tylko trzy razy. Jak się umie obchodzić to chodzi i nic się nie przestawia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|