Cichy
Moderator na urlopie
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rawa Mazowiecka
|
Wysłany: Czw 1:28, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja lampe stroboskopowa domowej roboty do zastosowania w motoryzacji oczywiscie widze troche inaczej mianowicie w klocku drewnianym o ksztalcie walca o srednicy gniazda zarowki z klosza lampy przedniej z motocykla ( ale bez szyby rozpraszajacej) nawiercamy sobie otworki o srednicy rdzen swiec wczesniej wymontowanych z jakis starych swiec ( no i oczywiscie wyczyszczone), nawierty te robimy sobie w okregu ale pomijajac jeden nawiert w celu zabezpieczenia ukladu przed zamknieciem obwodu, badz aby uzyskac lepszy efekt w spirali ( poniewarz im wiecej tych rdzen od swiec tym lepszy efekt) w odleglosci od siebie jakies 4- max 4.5mm ( do przeskoku iskry) i glebokosci gwarantujacej twarde osadzenie rdzeni ale nieprzewiercenie sie na wylot drewna, montujemy owe rdzenie w tych otworkach do pierwszego z rdzenia dajemy kabelek od fajki WN a do ostatniaj montujemy kabelek podlaczony do masy pojazdu,badz szeregowo e swieca silnika( niewiem czy tak bedzie dobrze ale silnik moze i by odpalil, calosc montujemy w klosz lampy, w konsekfencji tego przy kazdym zaplonie silnika przeskakujaca iskra miedzy ulozonymi rdzeniami bedzie wytwazac swiatlo ktore bedzie komulowane przez klosz. W taki sposub mozemy sobie ustawic polozenie aparatu w wczesniej zaznaczone najlepsze polozenie. Kilka rysunkow dla sprostowania i zycze milej zabawy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|