Autor |
Wiadomość |
adimen2007 |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 20:31, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
Kask ja jezdze bez kasku ale zalezy kto na ile cenni swoja glowe to taki sobie kask kupi lub bez neigo bedzie jezdzil. |
|
|
Luqua |
Wysłany: Nie 19:02, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ja zawsze jeżdżę w skorupie. Kiedyś miałem crash i teraz nawet jak jadę polatać po lasach, to już odruchowo nakładam kask. Poza tym prawie cały czas poruszam się po ulicach i już miałem kilka kontroli policyjnych więc bez kasku to se można ... |
|
|
MaRjÓsZ |
Wysłany: Wto 10:21, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
jezdzenie w kasku to indywidualna sprawa ja np jak jezdze w polach itp to nie chce zagłuszac wsk bo ten dzwiek jest najlepsze muzyka ale majac juz jakies prawo do poruszania sie po drogach publicznych i zarejestrowane moto to bede w kasku jezdził |
|
|
Lord Tedik |
Wysłany: Pon 10:20, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
zawsze w kasku jezdze mam bialy do wski co by sie nie uparowac i 2 czarne do rebelki pozdro |
|
|
Buby |
Wysłany: Sob 18:25, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
Raczej bez kasku, w miasto sie nie zapuszczam gdyz nie mam papierow na moj sprzet. Jednak na zloty czy inne takie mozna jezdzic, oczywiscie tu juz w kasku, policji sie po prostu nie chce sprawdzac grupki motocyklistow, wiec oby miec kaski, blachy i motor nie budzący zastrzeżeń
pzdr |
|
|
MICHAŁ90 |
Wysłany: Sob 17:51, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
jesli po ulicy staram sie w kasku.. po polach nie.. |
|
|
mietek |
Wysłany: Sob 16:06, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
jesli ktos ma sie zabic to i kask nie pomoze...no ale napewno zwieksza szanse przezycia...
jednak ja na wsce jezdze bez,w taki upał mozna sie uparowac. |
|
|
Cybuch |
Wysłany: Sob 11:33, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja rowniez jestem za jazda w kasku mysle ze w kasku sa o wiele wieksze szanse na przezycie ale jesli ktos nie jezdzi w kasku to jego sprawa !!! |
|
|
jacol666 |
Wysłany: Pią 15:45, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
kask zawsze, nawet wywracając się przy prędkości 40 km/h można się zabić uderzając o coś niefortunnie głową. mój tata zawsze mnie gonił żebym kask zakładał, ale przyszedł moment że zrozumiałem że to tylko dla mojego dobra i od ponad roku jeżdżę bez gadania w kasku |
|
|
Kazol16 |
Wysłany: Pią 11:49, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
j atam jestem za kaskiem |
|
|
Krzychu |
Wysłany: Pią 9:16, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
Przepis jeżdżenia w kaskach jest trochę nie dorzeczny, tak jak teraz na światłach w lecie mimo iż jest 35* na polu a słońce w zenicie
Uważam że jeśli ktoś jedzie bez kasku to na własne ryzyko, np. goście na ścigach jadący po autostradzie powinni mieć kaski, ale ja na WSK jadąc 70km/h po lokalnych drogach... tylko spocę sie i wyłysieje |
|
|
Felek_125 |
Wysłany: Śro 18:26, 18 Lip 2007 Temat postu: Z kaskiem czy bez? |
|
A wiedz jeździcie na wsk'kach z czy bez kasków?I dlaczego ? dlatego ze nie macie czy moze żeby kask nie tłumił tej przepięknej pracy tego dwusuwowego silnika. Bo np ja to czasmi jeżdże a czasami nie ale teraz coraz częsciej |
|
|