PiT |
Wysłany: Nie 12:07, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Stożkowe filtry podnosza poziom hałasu, to napewno!
Ostatnio przekalibrowałem z kolegą Yamaszkę DT50 na 70 zestaw Polini+gaźnik 21mm DelOrto i powiem Ci, że z założonym oryginalnym filtrem jeździ tak samo jak bez, nie ma odczuwalnej różnicy oprócz przykrego gardłowego beczenia jak stado baranów na łące. Filtr stożkowy ma niby nie stawiać oporu na ssaniu (stawiać mniejszy niż filtr fabryczny) ale można z fabrycznego usunąć zwężkę na wlocie i też nie stawia oporu a jest cicho (ciszej niż na stożku) Jak masz kasę i chcesz mieć udany lans lub jakiś ekstremalny wyczyn robisz to kupuj! Ale nie spodziewaj się cudu. Pamiętaj, że stożek trzeba cęściej wymieniać! Na przykład ta DTka ma wkład gąbkowy więc płuczemy w benzin, nasączmy spec olejkiem i to wsio, prawie bez kosztowo a stożki co chwile na nowe trza mieniać. (Bo bez osłony pracują, materiału filtrującego nic nie osłania a zapieprzony kurzem stożek...) |
|