 Wysłany: Pon 8:19, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Moja propozycja brzmi idź stąd wiejski "tuningerze". Wachacza sie nie przerabia, a WSK to nie motocykl to jazdy w ciężkim terenie, kostka jest niepotrzebna.
Jak już sie uprzesz... O zgrozo przyczynie się do wiejskiego tuningu... To wstaw wachacz od WSK 175 - jest znacznie szerszy. Wtedy musisz dorobić tulejki dystansowe na osie wachacza i koła i to wszystko. Możesz wtedy wstawić nawet opone od traktora.  |
|
| Wysłany: Nie 22:18, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
| ja proponuje:
1-zastosowac zawieszenie od malucha 2-pociąć kontówką i pospawać 3-wziasc noz w reke i poobcinac opone po bokach zeby nie tykała sie WACHACZA 4-zostawic tak jak jest, od tego jest docieranie,opona po jkaims czasie sie dotrze o wachacz 5-załozyc normalną opone, nie robic ZADNEGO WIEJSKIEGO TUNNINGU |
|
| Wysłany: Nie 21:10, 09 Lis 2008 Temat postu: przeróbka wachlaza wsk 125 |
|
| Witam
Posiadam wsk 125, 3 biegowa.Kupiłem sobie oponę kostkę ale nie wiem jak fajnie przerobić wachlarz . zaproponujcie coś. pozdr. |
|