Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino84
Poziom 13
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: sierpc
|
Wysłany: Śro 17:46, 09 Lut 2011 Temat postu: olej połsyntetyczny do skrzyni |
|
|
koledzy powiedzcie czy mozna zastosowac połsyntetyk do skrzyni.
zostało mi troche oleju z wymiany w aucie oleju
Carlube EP75w/90
czy do skrzyni bedzie sie nadawał? zmontowałem własnie nową skrzyniei bedzie na dotarciu.
jak skreciłem kartery to dosc ciezko chodzi. reką wałek na ktorym jest osadzony kosz sprzegłowy da sie pokrecic tylko na luzie czy to tak ma byc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dyziek
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Prudnik Opolskie
|
Wysłany: Śro 19:37, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co do skrzyni to moze byc po prostu tak,że jest ciasno spasowana,a co do oleju to raczej odpada,prawdopodobnie będzie powodował poślizgi sprzęgła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcino84
Poziom 13
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: sierpc
|
Wysłany: Śro 21:29, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dyziek napisał: | Co do skrzyni to moze byc po prostu tak,że jest ciasno spasowana,a co do oleju to raczej odpada,prawdopodobnie będzie powodował poślizgi sprzęgła. |
czyli jednak nie kombinowac? to połsyntetyk daje mniejsze tarcie na tyle ze beda sie slizgały tarcze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcino84 dnia Śro 21:54, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rino
Poziom 75
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CHAMSK
|
Wysłany: Śro 23:09, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W mokrym sprzęgle nie chodzi o mniejsze tarcie a o lepkość.
W różnych skrzyniach pewne oleje będą się sprawdzały a inne nie.
Półsyntetyk wcale nie musi powodować mniejszego tarcia niż minerał, jest za to odpowiednio bardziej trwały od minerała.
Jak skrzynie co dopiero złożyłeś to zastosuj olej mineralny np: hipol (tylko orlena) GL-4 lub GL-5. Jak będziesz wymieniał olej (po 500 i 1500km docierania wg fabryki) to wtedy spróbuj zalać tym olejem którym chcesz teraz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rino dnia Śro 23:11, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcino84
Poziom 13
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: sierpc
|
Wysłany: Śro 23:14, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
aha
no odbra to nie bede kombinował kupie jak radzisz hipola i zaleje własnie jego
bo połsyntetyk to moze ma mniejsza lepkosc własnie i bedzie problem ze skrzynia. ale do susuki np leje kumpel motula połsyntetyk i sprzegło dobrze chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Śro 23:15, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Generalnie hipol sie sprawdzi. Masz budżet, i dobrze doszczelniona skrzynie (chodzi najbardziej o wałki kopki i zm. biegów), to lej jakis do skrzyn motocyklowych. ZYskujesz to, ze sprzęgło sie nie skleja. Jest torche różnica w plynnosci przełaczania biegow. Wszytkie oleje do skrzyn smaochodowych np hipol , to olej do skrzyń a nie do sprzęgieł.A tu nasz olej pracuje w jednym i w drugim.
Jendak silniki WSK są idiotoodporne, i pracował bedzie dośc dobrze na każdym oleju do skrzyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rino
Poziom 75
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CHAMSK
|
Wysłany: Śro 23:24, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W wsk są tarcze sprzęgła z korka naturalnego, w innych nowszych (nawet stare jawy) są z czegoś innego. To także ma wpływ jaki olej trzeba wlać.
Tak jak napisałem:
Cytat: | W różnych skrzyniach pewne oleje będą się sprawdzały a inne nie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rino dnia Śro 23:26, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcino84
Poziom 13
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: sierpc
|
Wysłany: Śro 23:30, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
mundy napisał: | Generalnie hipol sie sprawdzi. Masz budżet, i dobrze doszczelniona skrzynie (chodzi najbardziej o wałki kopki i zm. biegów), to lej jakis do skrzyn motocyklowych. ZYskujesz to, ze sprzęgło sie nie skleja. Jest torche różnica w plynnosci przełaczania biegow. Wszytkie oleje do skrzyn smaochodowych np hipol , to olej do skrzyń a nie do sprzęgieł.A tu nasz olej pracuje w jednym i w drugim.
Jendak silniki WSK są idiotoodporne, i pracował bedzie dośc dobrze na każdym oleju do skrzyn. |
no ale motul drogijest troche. niby kupiłem oringi kopniaka ale jaka to bedzie jakosc to nie wiem
chyba jesdnak hipol zaleje narazie. to mowisz ze ten połsyntetyk bedzie kiepski? on jest typowo doskrzyni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Śro 23:39, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jezeli jest napis ze olej hipol i wzmianka ze do samochodów malolitrażowych /skrzyn starego typy to jest dobry. Kiedys sie spotkałem z hipolem do skrzyń automatycznych taki rzadki czerwony to ten bedzie lipny , za rzadki .
Ja kupilem kiedys olej do skrzyn moto za 25 zl..
A te oringi , to beda ciekly jak nie od razu to po miesicu czy dwoch potrafi sie juz smarkać. Ja np w mz to oddałem kape do frezera , nafrezował mi dodatkowy kanałek na o-ring w tym gnieździe wałka, i pozakładłaem 2 sztuki o-ringow na kopce i 2 szt na walku biegów i jest malina , a wlany mam własnie ten rzadszy olej motocyklowy. W wsk mam hipol i nie robiłem tej przerobki, niewiem jak by było w praniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rino
Poziom 75
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CHAMSK
|
Wysłany: Śro 23:57, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Warto zastosować grubszy oring i nie sugerować się tym że ma być taki a taki.
Nawet jak wejdzie bardzo ciasno to będzie spokój przez lata.
Jak do 175 dałem oring odpowiedniego wymiaru to leciał już po pierwszym rozgrzaniu skrzyni, trzeba tam dopasować coś grubszego.
Z biegiem czasu otwór i wałek się wyciera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Czw 0:02, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
przez lata ... CIasny o-ring wytrze sie max po sezonie. Zalezy jeszcze ile jeździsz. Nawet jak nie nie cieknie kroplami , to wilgotne po kazdej jeźzie sie robi i oblepione kurzem/piachem. Dlatego sie wnerwiłem i zrobilem jak pisałem. ZOstał fabryczny +ok 2 cm przed nim kolejny i narazie po 3 miesiacach susza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rino
Poziom 75
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CHAMSK
|
Wysłany: Czw 0:19, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Na razie 500km zrobiłem na nim, nie widać żadnych śladów zużycia.
Jest tam sucho jak pieprz, żadnej wilgoci.
Wcale tak szybko się nie wytrze, w końcu nacisk wałka jest na ścianki otworu a nie na oring, a kopniaka jak często się używa?
Tam przecież nie ma żadnych obrotów prawie.
Luźny oring zacznie przepuszczać natychmiast, a grubszy nawet jak w końcu się wytrze to przez ten czas spełnia swoje zadanie.
Pomysł dobry, lecz nie każdy ma dostęp, kasę i możliwości by wytoczyć nowy rowek pod drugi oring, a grubszy oring kosztuje aby 1zł.
edit: a jak ktoś bardzo dużo jeździ to i tak zagląda do sprzęgła tak co, dwa, trzy sezony, wiec co za kłopot zmienić przy okazji oring za zeta.
Jeśli mocno wyrobiony jest wałek i otwór to jedynym wyjściem bez interwencji mechanicznej jest właśnie grubszy oring.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rino dnia Czw 0:26, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Czw 0:39, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja smigajac po miescie szlak mnie ogarnial jak z walka biegow sie pocilo ciagle. Nowy oring , ciasny trzymal 2-3 miechy jazdy gora jeden sezon ALe dobra nie każdy ma dostęp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Todek
Poziom 11
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kostry-Parczew/lub/ LPA
|
Wysłany: Czw 22:57, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zalałem skrzynię w WSK-a 125 Motulem 5100 15W50 półsyntetyk. Chodzi jak zegarek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dychul
Poziom 8
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 23:22, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Todek zrobił to co miałem zamiar poradzić. Oleje Motul oprócz lepkości mają tę cechę, że mają takie coś, że przedłuża życie sprzęgłom. Sprzęgło nie ślizga się, chyba że jest maksymalnie spalone. Przetestowałem w mojej Virago. Sprzęgło potrafiło ślizgać się przy gwałtownym przyspieszaniu. Po wymianie oleju przestało. Ponadto motul nie gęstnieje tak jak hipol. Zawsze warto spytać jakiegoś znajomego czy pół litra nie zbywa. I tak kupuje się min. 4 litrowe bańki i zostaje. Mi za każdym razem litr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rino
Poziom 75
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CHAMSK
|
Wysłany: Czw 23:31, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie, hipol jest gesty bo jest 75W90 lub coś podobnie, a ten Motul 15W50, tyle że jak byś wlał np: zwykły silnikowy 15W40 to będzie sprzęgło się ślizgać, ten Motul jest dobry bo on właśnie jest do mokrych sprzęgieł.
Mi akurat w przypadku hipola nie przeszkadza jego gęstość (nawet na zimnym oleju sprzęgło działa pięknie, biegi wchodzą gładko), lecz po mocnym zagrzaniu latem czasem nie rozłącza napędu (tylko po naprawdę bardzo mocnym rozgrzaniu, w upały, podczas częstego używania sprzęgła np: jadąc w korku).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcino84
Poziom 13
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: sierpc
|
Wysłany: Pią 17:26, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
bez przasady tarcze sprzegłowe do wski kosztują 18zł wiec czy warto lac motula? ktorego nie kupitaniej jak 25zł za litr.
no jeszcze zalezy jak kto jezdzi duzo. moze jednak to troche przerost formy nad trescia motul w wsk:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Todek
Poziom 11
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kostry-Parczew/lub/ LPA
|
Wysłany: Pią 21:14, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="marcino84"]bez przasady tarcze sprzegłowe do wski kosztują 18zł wiec czy warto lac motula? ktorego nie kupitaniej jak 25zł za litr.
no jeszcze zalezy jak kto jezdzi duzo. moze jednak to troche przerost formy nad trescia motul w wsk:)[/quote]
Pewnie gdybym miał kupować specjalnie Motul 5100 żeby zalać skrzynię w WSK-a, to bym tego nie zrobił. Raczej poszukałbym jakiegoś innego, dobrego oleju, ale tańszego.
Ale, że Motul 5100 zostaje mi po wymianie oleju w Shadowie, to zalałem WSK-ę i jest OK.
Ten Motul to bardzo dobry olej. Jest nie tylko do mokrych sprzęgieł, ale ma także wiele innych dodatków zmniejszających zużycie wszystkich elementów skrzyni biegów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|