Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adriandlugi
Poziom 6
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sypniewo k. Ostrołęki
|
Wysłany: Czw 16:01, 20 Mar 2008 Temat postu: Zmieniacz biegów-kłopot |
|
|
Witam!
Niedawno kupiłem wsk 125, gościu mówił ze jest po generalce silnika. Brakowało tylko kondensatora i kopniaka w silniku. Jeszcze nie był odpalany po złożeniu go na nowo. Po kupnie zauważyłem że nie wchodzi 3 bieg. Kręcąc kołem magnesowym wrzucałem kolejno biegi, bo chciałęm załapac ten 3 bieg. Ale nic z tego. Aż tu nagle chcę przeżucic bieg, a tu nie ma żadnego.
Dzisiaj rozebrałem silnik. Okazało się że powodem nie wchodzenia biegów był zmieniacz. Odchyliło się te "ramie" zmieniacza (tak jak na drugim zdjęciu).
Może trzeba podkręcic tą śrube na zmieniaczu?? Duży luz powinien byc tego ramienia?
Pokazuje wszystko na foto. I czekam na odp. Bo już nie wiem co robic. A trójka to albo nie wchodziłą przez brak podkładki, albo tryb źle założony. Ale nie zdążyłem zobaczyc. Podkłądki, tej wypukłej na pewno nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez adriandlugi dnia Czw 16:06, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Czw 17:51, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Od ramienia nie powinno byc takiego luzu jak masz. Jaki byc powinien>? Tam nie ma konkretnego wymiaru taki aby sie bez probleu przerzucało. Tylko dlaczego ci sie odsunelo...
Automat widze przykrecony jest dobrze.Tam moze jest taki siuks ,bo ta sprezynka jest na bolcu , a bolec wkrecany na nakretke do tej blachy automatu. I moze ta nakretka bolca sie odkreca i odchyla sie odleglosc tej sprezynki z tym calym wodzikiem..? [sprawdz to]
Widze spawane ramie do wałka- a czy walek w karterze nie ma duzego luzu i dlatego nie jest za daleko wodzika ? Tam powinna byc w karterze tulejka ( luz zawszee będzie , ale czy nie zaduzy? )
Cytat: | Może trzeba podkręcic tą śrube na zmieniaczu?? |
Tu nie wiem o jaka srube ci chodzi..
Jezeli podładki nie ma na trybie zdawczym to musiz ja zalozyc. I zoabcz jak tryb jest mocowany w łozysku i jak lozysko w karter -bo jak lużno to bedzie wypadać" 3-ci bieg..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adriandlugi
Poziom 6
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sypniewo k. Ostrołęki
|
Wysłany: Pią 9:43, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tam moze jest taki siuks ,bo ta sprezynka jest na bolcu , a bolec wkrecany na nakretke do tej blachy automatu. I moze ta nakretka bolca sie odkreca i odchyla sie odleglosc tej sprezynki z tym calym wodzikiem..? [sprawdz to]" |
Właśnie o to mi chodziło, tylko sprawdzałęm i tej nakrętki się nie da ruszyc....więc nawinąłem troche drutu, i jeszcze przygięłem ciutek tego ramienia zmieniacza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mundy
Super Moderator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 4568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Pią 20:46, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No niewiem a ten otwor wałka zm biegow patryzles ??
Bo naginanie ramienia zmieniacza to nic nie da -pogorszyc moze cos..
A z tym drutem to jak ty nawineles drut na sprezyne to to tez nie ejst rozwiazanie...
Jak masz wszytko dobrze zlozone to musi czegos brakowac czy cos ktos przekombinowal , bo nie powinno byc takeigo odstepu jak tam masz -ramie-widełki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adriandlugi
Poziom 6
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sypniewo k. Ostrołęki
|
Wysłany: Pią 21:21, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
otwór zm biegów patrzyłem, miał minimalne luzy, wiec ok. skręciłem dzisiaj silnik i narazie biegi wchodzą dobrze. Zobaczymy co czas pokarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|