Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 13:23, 31 Paź 2011 Temat postu: Nie działa sprzęgło |
|
|
W moim WSK 125 nie działa sprzęgło. Popychacz idzie normalnie, ale tak jakby nie sięgał tego stalowego patyka, który uruchamia sprzęgło. no i jest tak, że żeby sprzęgło w ogóle się poruszyło trzeba się śrubokrętem zaprzeć i wtedy dociskać (zwyczajna dźwignia) i wtedy trochę się porusza to sprzęgło, ale idzie tak ciężko, że nie ma opcji, żeby popychacz dał radę je pchnąć. Nie wiem co się dzieje, może coś się zablokowało? Jestem dopiero początkującym, także proszę wyrozumiałość i pomoc:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 18:02, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Czy miedzy dwoma popychaczami jest śrut . To że potrzeba duzej sily aby poruszyc sprzeglo to nie jest nic dziwnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 18:21, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale jaki śrut???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 18:31, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Okrągły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 18:34, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
chodzi mi o to co to jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 18:43, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Okrągła kulka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 18:53, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ona siedzi w popychaczu na prawym deklu? właśnie czytałem też inne tematy na podobny temat, i piszą, że to są dwie kulki, jedna w jednym popychaczu druga w drugim. w tym popychaczu na deklu to rozumiem, ale jak na tym stalowym patyku ma się utrzymać kulka??? przecież to zwykły pręt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 18:59, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ten pręt dzieli sie na dwie czesci jedna jest od strony kosza sprzeglowego a druga od prawego dekla pomiedzy tymi pretami ma byc kulka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavlo
Poziom 23
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pon 19:00, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Redą kulkę masz w ślimaku sprzęgła w prawym deklu a drugą miedzy długim popychaczem a krótkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 19:09, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
aha już kapuję. No więc, w ślimaku kulki nie ma (tak mi się przynajmniej wydaję, bo teraz nie mogę tego sprawdzić) a przy koszu to nie wiem, bo go nie ściągałem. Ale nie wiem czy to normalne, ale ten pręt wychodzi z silnika (można go wyjąć). po za tym chyba to nie jest normalne, ale ten kosz mi trochę lata, tzn. do przodu do tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 19:32, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To że ten pręt można wyjąć z silnika z prawej strony jest normalne . Jak duży jest ten luz kosza ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 19:49, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No tak z 0,5-1 cm. A co do tej kulki w ślimaku, ma ona być dopasowana do tej półkolistej wnęki w ślimaku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 19:57, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wykręcasz śrube ze ślimaka i jak włożysz w ten otwór kulke to nie może ona wypaść z drugiej strony w ten sposób określisz jaki powinna mieć rozmiar . Co do luzu na koszu to ocen czy luz występuje na łożysku czy na tulejce kosza .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pon 20:03, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ok, jak sprawdzę to odpiszę. jak na razie dzięki za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pon 20:18, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Spoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pią 20:49, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No więc... (sorry, że tak późno, ale dopiero dzisiaj mogłem do wuechy zajrzeć)-
tarcze zjechane i sklejone, brak kulki w ślimaku, i coś bardzo dziwnego, a mianowicie krótki popychacz nie ma łebka (i nie wygląda na to, że został on urwany), luz na koszu jest spory, tylko nie bardzo wiem o co chodzi z tym czy ma luz na łożysku czy tulejce, i jeszcze łańcuch przenoszący napęd na sprzęgło jest bardzo luźny, że aż obciera o śruby trzymające lewy dekiel.
I nie mogę odkręcić tej śruby, która siedzi w tej zębatce w sprzęgle (zabierak sprzęgła chyba).
Ogólnie na razie motor nie chodzi- muszę wyczyścić gaźnik i wyregulować go oraz wyregulować zapłon, i tu moja kolejna prośba- czy mógłby ktoś dokładnie opisać jak wyregulować zapłon? (wiem, że jest dużo tematów na ten temat, ale są dla mnie napisane niezrozumiale, także proszę o dokładny opis).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pią 23:30, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem po co piszesz w dwóch tematach o tym samym .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|