Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 17:42, 22 Gru 2011 Temat postu: Popychacz sprzęgła |
|
|
Witam. Jestem zielny w wskach, przechodzę do rzeczy, a więc kupiłem wsk bez sprzęgła tzn. bez pręta, kupiłem pręt wsadzilem śrut do srodka oraz pręt, założyłem dekielek z popychaczem a sprzęgła dalej nie ma, ten pręt wogole nie reaguje siedfzi bo siedzi, jak chcę go wcisnąć to nie chce iść może źle to wytłumaczyłęm ale wiecie o co mi chodzi. Z góry dzieki za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mati9812
Poziom 47
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gnojnica, Rzeszów
|
Wysłany: Czw 18:22, 22 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A wyregulowaleś sprzęgło na lince i na ślimaku ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 18:37, 22 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Próbowałem regulować i nic nie dawało. Wogóle na czym polega ten pręt, że wrzuca się luz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginalski
Poziom 13
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 20:15, 22 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nie, żaden luz. Ten pręt po prostu popycha taką blachę co przyciska tarcze sprzęgłowe, które po naciśnięci klamki sprzęgła, czyli po popchaniu popychacza w głąb silnika, zaczynają chodzi swobodnie i w efekcie wał zostaje ''oddzielony'' od skrzyni biegów moim zdaniem trzeba będzie zajrzeć do kosza sprzęgłowego i opatrzyć sprawę, chyba że któryś z kolegów wymyśli co jest nie tak. W razie potrzeby na pewno dostaniesz szczegółowy opis co i jak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ginalski dnia Czw 20:17, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 11:24, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde. bo właśnie u mnie jest tak, żę jak wciskam sprzęgło to aż dekiel odrywa, a jak sam chcę popchać ten prę kombinerkami czy czymś to nawet nie drgnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginalski
Poziom 13
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 11:48, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To powiem Ci że albo coś wpadło do kosza, albo się coś zacięło w min. Ściągnij dekiel i pooglądaj sprawę. Sprawdź co się dzieje z koszem sprzęgłowym gdy wciskasz sprzęgło. Może też to pomoże ci w zidentyfikowaniu problemu. Jeśli nie to będziesz musiał rozbierać kosz
ps. nie zapomnij o spuszczeniu oleju
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ginalski dnia Pią 12:03, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
philzaw
Poziom 72
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warkały k. Olsztyna
|
Wysłany: Pią 13:35, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
a masz śrut w ślimaku? jeśli dekiel się odrywa to może nie masz jakiejś śruby na deklu. też tak miałem. możliwe jeszcze, że masz za twarde sprężyny sprzęgła i popychacz nie daje rady. jest mnóstwo czynników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Pią 16:06, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli odrywa dekiel to istnieje mozliwość że masz zerwany(e) gwint w połówce sprawdź to . Radził bym rozebrać sprzęgło i złożyć od podstaw .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 18:38, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj rozewbrałęm sprzęgło tarcze 3 były skleszczone. Mam takie pytanie bo wyjołem te tarcze i bardzo ciężko odkręcić tę srube trzymający ten kosz za tymi tarczami, i jeszczze jedno mam jakiś luz przesuwam tym koszem w lewo i prawo taki ma być tam luz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huligans12
Poziom 38
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 18:47, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ta śrubka ma lewy gwint, więc kręć w prawo żeby odkręcić i ona jest zabezpieczona podkładką którą się zagina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 18:49, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A ten luz na koszu który porusza się po tym wałku w lewo i prawo? Co o tym sądzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huligans12
Poziom 38
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 19:08, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tego luzu też nie powinno być. Kosz ci chodzi na boki czy góra - dół?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Śro 19:09, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zależy czy ten luz jest duży czy mały .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 12:41, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kosz chodzi na boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Czw 13:30, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli bardzo chodzi to radzę go ściągnąć i sprawdzić czy nie jest połamany bo mi się to często przytrafiało jak kupowałem od kogoś wsk .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arek Kowalik
Poziom 14
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Planta
|
Wysłany: Nie 16:42, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem wyrobiona tulejka już jest u mnie tez to było dotoczyłem nową i nie ma luzów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Nie 17:49, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadza się może to być wyrobiona tulejka albo luz na łożysku walka głównego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:47, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Rozebrałem sprzęgło kosz jest cały ale kurde, tam gdzie jest miejsce na łożysko w karterze jest miocno wyrobione łożysko wkładam normalnie i można łatwo wyciągnąć i dlatego ten kosz ma luż na tym całym wałku. Taki ma mieć luz w tym miejscu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Wto 21:03, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli luz jest na łożysku walka głównego a nie na tej metalowej tulejce co nachodzi na nią kosz ? Jeśli tak i luz na tym łożysku jest bardzo duży to pasowało by wymienić to łożysko .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 21:42, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie wygląda ze wyrobiony jest to miejsce na łożysko bo jak drugie wkładałem to tak samo jest
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Wto 21:49, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Gniazdo na łożysko w połówce ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 16:47, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tak. MOge łożysko włożyc spokojnie i tam lata w środku. I zabezpieczenie tez jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranus1
Poziom 75
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubelskie / okolice Tomaszowa
|
Wysłany: Śro 21:36, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Przydało by się rozpołowić silnik i naprawić usterkę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VegetaNsr
Poziom 6
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 18:12, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj scisnołęm sciskiem stolarskim popychacz sprzęgła by chciałem zobaczyć czy po remoncie coś się zmieniło ale dalej nic;/ już nie wiem co to może być/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arek Kowalik
Poziom 14
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Planta
|
Wysłany: Sob 1:39, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nic Ci to nie da jedynie co możesz zrobić to na punktować gniazdo dornikiem i wcisnąć albo coś podłożyć pod łożysko (ja podkładałem żyletki) w najgorszym wypadku wymienić karter(Y)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huligans12
Poziom 38
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 11:53, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Polecam klej do łożysk. Na prawdę mocno trzyma!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|