Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dragonis31
Poziom 10
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 8:23, 04 Cze 2009 Temat postu: Sprzęgło bardzo cięzko chodzi... Powoli ręki nie czuć. |
|
|
Witam wszystkich.
Mam problem z WSK 125. Otóż niedawno składałem ją od nowa, Wszystko elegancko poskładane, tarcze sprzęgłowe nowe.
No i zaczął się problem ze sprzęgłem. Otóż tragicznie chodzi, bardzo ciężko się wciska, Linka jest nowa, rączka sprzęgłowa jest od jakiegoś innego motoru, nie wiem jakiego, ślimak jest nasmarowany, tzn jak zdejmę dekielek to lekko chodzi, bo w sumie tylko polałem go olejem... ^^
Gdzie może być przyczyna ? Przy koszu sprzęgłowym ? Dodam jeszcze to że po paru jazdach ciągle mi się sprzęgło rozregulowuje.
Pozdrawiam
Łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piotrb
Poziom 13
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 9:38, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1. ślimak to smarem stałym się smaruje! olej sobie bedzie skapywał po nagrzaniu dekla
2. zmieniłeś rączkę? sprawdź czy ona nie ma gwintu jak jest dziurka mocowania(najprędzej od dołu), powoduje to samo dokręcanie się klamki i przez to ciężko się wciska i nie odbija.
wykręć śrubkę sprawdź czy nie ma gwintu, jeśli jest to weź pilnik i go wypiłuj. Przecież i tak masz śrubkę z nakrętką i podkładką zeby się to wszystko trzymało.
Brat miał podobnie przy M06B1 i to pomogło. Jeśli to nie zadziała to gdzie indziej problem.
pozdrawiam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dragonis31
Poziom 10
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 9:50, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie
Tzn ja to powiem tak, rączka normalnie odbija, dopiero po np. połowie dnia jeżdżenia coś się pieprzy i nie odbija i chodzi tak tragicznie że przy wciśniętym sprzęgle wbijam bieg a motor tylko szarpie, tak choćby coś puszczało.
Co do rączki, linkę wkłada się od dołu, mam śrubę regulującą naprężenie linki.
Jak na moje oko rączka jest dobra, ale mam pomysł żeby wziąć od znajomego oryginalną od WSK i wtedy sprawdzić...
Dodam jeszcze że coś mi jakby zgrzyta nie wiem gdzie, wydaje mi się że to od strony tarcz sprzęgłowych, lecz znajomi mi mówią że to przy rączce...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dragonis31 dnia Czw 9:53, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soldyy
Moderator na urlopie
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Garbów
|
Wysłany: Czw 11:14, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Możliwe że masz zużyty kosz sprzęgłowy. Wtedy też mogą być takie objawy. Sprawdź czy w miejscach gdzie tarcze stykają się z koszem nie ma wybitych rowków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dragonis31
Poziom 10
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 11:18, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podpowiedź, wieczorem sprawdzę ten kosz.
Zapytam jeszcze, Czy będzie jakaś możliwość naprawienia kosza ? Czy konieczna wymiana ?...
Skrzynię i sprzęgło składał mi wujek który jest mechanikiem i ma te motory w 1 palcu, i według niego dobry był kosz, no ale zawsze można coś przeoczyć.
Ale w sumie gdyby na koszu były wybite rowki to bym nie włożył tarcz. A pamiętam że leciutko wchodziły w koszyk.
Dodam jeszcze że ślimaka porządnie nasmarowałem i chodzi leciutko, lecz sprzęgło dalej tak samo.
Może zamontować oryginalną rączkę sprzęgła z uchwytem od WSK ?
Pozdrawiam
Czy jest taka możliwość że linka jest w jakimś miejscu za bardzo nagięta i dlatego ciężko chodzi ?
Albo dlatego że jest inna rączka ? Bo uchwyt rączki i linka która z niego wychodzi jest pod dosyć mocnym skosem.
Linka nawet lekko o kolanko się przygrzała Dodam że linka jest nowiutka
Dodam jeszcze że ściągnąłem lewy dekiel silnika, i tarcze się elegancko przesuwają.
Nie wiem na jakiej zasadzie działa sprzęgło ale jak wcisnę rączkę to tarcza którą dociskają sprężyny idzie w gore robiąc szczelinę między tarczami, ale nie widzę żeby tarcze się poruszały, moje przypuszczenie jest takie że te tarcze chyba powinny iść w górę albo coś powinno je wypychać ?
Pozdrawiam i dzięki za pomoc
/////// 3 posty pod sobą... edytuj!
soldyy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dragonis31 dnia Czw 11:25, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soldyy
Moderator na urlopie
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Garbów
|
Wysłany: Pią 17:34, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest OK jeśli dobrze wysprzęgla. Tarcze nie będą chodzić
Sprawdzałes popychacze? Może są z jakiegoś miękkiego gówna i się rozklepały? A może nie ma którejś kulki? Powinna być kulka między popychaczami i w ślimaku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dragonis31
Poziom 10
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:28, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie ponownie
Wszystko juz OK Problem był taki że trzeba było porządnie nasmarować linkę...
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soldyy
Moderator na urlopie
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Garbów
|
Wysłany: Pią 19:41, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko jasne. Zamykam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|