WSK

[1angel]

cześć
no więc mam pewien problem gdy składałem silnik od WSK 125 nie byłem peewny czy dobrze poskładałem skrzynie ale po złorzeniu było wszystko OK na postoju jest 1 Luz 2 i 3 ale nie zawsze a w czasie jazdy jak dochodze do połowy gazu na 2 to wyskakuje więc chce wrzucić 3 ale nie ma i zawsze tak jest jak dochodze już mniej więcej do połowy gazu na 2.Czy to może być wina idwrotnie włorzonego trybu piszcie pomocy.

[mundy]

To nie jest wina źle złożonej skrzyni, tylko jej zużycia!Musisz sprawdzić sprzegła kłowe,motylek zmieniający biegi(czy nie poluzowany, wytarty)oraz czy jego podstawa jest należycie dokręcolna(2 śruby),czy łożyska toczne i ślizgowe nie są do wymiany,tak samo jak wałki(zdawczy główny i pośredni).
Powodzenia

[brzosti]

miałem coś takiego bo zapomiałem włożyć podkładki.

[1angel]

brzosti- o jezu wielkie dzięki jak składałem skrzynie to została mi jedna podkładka bodajże z wałka pośredniego idzie na ten tryb na samej górze a ja ją zwaliłem jak będe miał trochę wolnego czasu to rozbiore silnik i dam tą podkładke

[mundy]

Jeśli już , to nie wprowadzajmy kogos w błąd...Na wałku mpośrednim nie ma żadnych podkładek!!!Jedyna podkładka jaka jest między wałkami to ta miedzy wałkiem głównym a wałkiem zdawczym(na mim masz mocowane koło łańcuchowe zdawcze).Ja praktykowałem również złożenie skrzyni bez tej podkładki ze skutkiem pozytywnym.Dlatego radził bym wziąść pod uwagę mój poprzedni post w tym temacie, jak również odpowiednie pasowanie łożyska wałka zdawczego w obudowie skrzynki.Bo jeśli będzie zbyt luźne ( da sie wyjąć reka a często tak jest) ,to również mogą być podobne objawy.W razie czego zregenerować te połączenie możesz klejem np. loctite >sprawdzony sposób.
Powodzenia!

[1angel]

wiecie co dzisiaj rozebrałem skrzynkę i na wałkach było wszystko OK a kolega miał teżzłożonąbez tej podkładki i mu chodziła a le nie miałem zbytnio czasu się przyjrzeć ale podejzewam ten motylek o którym napisałeś kilka postów wyżej bo biegi wyskakują (wszystkie ) tylko przy większej prędkości a jak ktoś z was jeszcze miał taki problem to piszcie bo nie jestem pewien

[mundy]

[Gość]

wymienilem te widelki w których pracuje kulka i jak na razie ok z tym że jeszcze na dwujce nie jeździłem bo zapłon na szybko ustawiałem i nie miał siły i jechałem tylko na jedynce ale jutro na pewno juz sprawdze mundy THX

[jelonkiler]

To ja może dołoże swoje. Ja mam taki problem że wogóle skrzynia lata w cały świat jest podkładka i wogóle automat do zmiany biegów jest praktycznie nowy Wszystkie tryba wałki itp są w bardzo dobrym stanie. No i ja składam skrzynie a tu kapa ni w tą ni w tą wszystko sie sypie zgrzyta itp. Jak myślicie co moze być tego powodem. Może te miedziane tulejki które są w połówkach i które dziwnym sposobem u mnie wypadają??????? Pomórzcie bo dostaje szału przez ten motor

[mundy]

Dokladnie ... Jeśli na wałku pośrenim masz duze luzy i te tulejki Ci wypadają , to to będzie przyczyną. Oczywiście zakładajac ze reszta jest naprawdę w dobrym stanie

[jelonkiler]

Daje sobie ręke uciąć że wszystko jest ok tylko te tulejki mnie zastanawiały co jest z nimi nie tak a jeszcze jedno czy ktoś z was między koszem sprzegłowym a łożyskiem ma spręzyne czy to kolejny patent wcześniejszego uzytkownika?????

[mundy]

Jest tam sprężynka.. Tylko tam czesto jest tak ze ona wypada i opiera się o łożysko , a powinna być mocowana na koszu wyłącznie:) Czyli pomiędzy tym kołem zębatym z zapadką rozrusznika , a miseczką którą mocuje pierścień . W przeciwnym wypadku ( miseczka często wypada) spreżynka opiera sie o łożysko ( podklądkę przed nim) co jednak jest lepze niż jej brak powodujący brak zazębienia się rozrusznika ( jakby sprzęgła jednokierunkowego) .

[jelonkiler]

Dzięki za info teraz już jestem pewien ze to co kiedyś nazywało sie koszyczkiem dla tej spręzyny teraz wygląda jak zwalcowany kawałek blaszki

[jelonkiler]

chyba będe musiał pierdyknać foto z tą sprężyną bo sie nie zrozumieliśmy tak bynajmniej prazypuszczam

[mundy]

Jesli wczesniej właściwie opisałeś problem, to z mojej srony wykluczam pomyłkę .